W dniach 27-30 maja 2000, już po raz piąty, odbyła się regionalna konferencja Autodesku pod nazwą "One Team". Po Portugalii, Hiszpanii, Francji (Disneyland) i jeszcze raz Francji (Nicea) zaproszono delegatów po raz kolejny do ... Francji, do Nicei. Okazuje się, że jest to jedyne (podobno!) miejsce w Europie, które jest w stanie pomieścić jednorazowo ponad 2 tysiące uczestników i zapewnić im odpowiednie warunki "konferowania".
Trzeba przyznać, że obiekt w Nicei nadaje się do tego znakomicie. Centrum Konferencyjne Acropolis w Nicei, położone w centrum miasta, niedaleko morza i portu, składa się z gigantycznej sali audytoryjnej (doskonale wyposażonej w urządzenia audiowizualne, lasery, kolumny głośnikowe, specjalne światła itd), kilkunastu mniejszych sal (takich na 200-300 osób ..) oraz odpowiedniego zaplecza.
Na konferencję zostało zaproszonych niewiele firm z Polski. Oczywiście Autodesk Polska - jak by nie było - współgospodarz, oczywiście dystrybutorzy: Man and Machine i System 3000, oczywiście wiodące firmy dealerskie: WM ProCAD Studio, BUDiKOM, Designers, Aplikom 2001, a także przedstawiciele firmy leasingowej (Carcade) i firmy sukcesu: OPGK z Opola. Razem było to 16 osób.
Pierwszy dzień (27 maja, sobota) minął w podróży. Wieczorem tylko powitalny koktajl i otwarcie wystawy. Na więcej i tak nie było sił po tygodniu pracy i podróży samolotem. Choć niektórzy chętnie zapoznawali się z "Nice by Night"...
Następnego dnia (28 maja, niedziela) ruszono pełną parą. O godzinie 8:30 Anders Arthur, Sales Development Director, EMEA, uroczyście otworzył Konferencję, by za chwilę oddać głos Carol Bartz, President, Chief Executive Officer and Chairman of the Board, która w prawie półtoragodzinnym przemówieniu podzieliła się sukcesem FY2000 oraz zagrzewała do działania, przedstawiając świetlaną przyszłość Autodeskowego "One Team". Ciekawe wystąpienie miał Thomas Fraps, HP Technology Wizard, który stale miał problemy z otoczeniem - a to mikrofon go "kopnął", a to coś się stało z krawatem, a to w bucie znalazł prawidło (pełnowymiarowe!...). Dzięki niemu początkowo poważny nastrój zmienił się na bardziej swobodny...
Od 11:30 rozpoczęły się sesje tematyczne: architektura i budownictwo, GIS, Internet, Mechanika, itd, itd. Zajęć było mnóstwo aż do wieczora. Generalne wnioski z sesji: Internet, Internet, i jeszcze raz Internet...
Wieczorem chwilka przyjemności - Territorial Dinner at Local Restaurants. Nasz kawałek Europy, grupa tzw. International (Europa Wschodnia, Rosja, Bliski Wschód) byli goszczeni w Restauracji "L'Auberge du Redier". Polskie dwa stoliki musiały zaznaczyć swą obecność śpiewając gromkie "sto lat" Waldemarowi Łastowskiemu - pełniącego obowiązki Dyrektora Autodesk Polska.
Następnego dnia (29 maja, poniedziałek) znów ostro do pracy. O 9:00 poczatek wystawy, następnie jedno z najważniejszych spotkań - Territorial Sales Meetings, pod kierownictwem Rudolfa Danzera i Waldemara Łastowskiego.
Wieczorem w największej sali Centrum Acropolis odbyła się uroczysta kolacja - One Team Evening and Awards Ceremony. Po raz pierwszy Autodesk postanowił wyróżnić najlepsze firmy Regionu (Europa, Afryka, Bliski Wschód) honorowymi statuetkami "Firma Roku ...). Kategorii było kilka, m.in. najlepszy dystrybutor, najlepszy dealer, najlepszy partner internetowy, największy wzrost obrotów, itd. Oczywiście - również najlepsze Autodesk Systems Center.
I tu niespodzianka - wśród nominowanych firm w tej kategorii, obok firm z Wielkiej Brytanii, Beneluxu, Izraela, Niemiec znalazła się firma z Polski - WM ProCAD Studio !!! Już samo to było wielkim wyróżnieniem ! Ale to nie koniec. Emocje rosły, w stylu iście amerykańskim następuje wręczanie Autodeskowych Oskarów. Muzyka, fanfary, lasery, uściski dłoni... emocje sięgają szczytu ! "Nominowani w kategorii najlepsze Autodesk System Center to: (....)" i dalej "Prosimy o ogłoszenie zwycięzcy przez (...)", a następnie " The Winner is ... WM ProCAD Studio from Poland" Tego nikt się nie spodziewał ! Aż trudno było uwierzyć, że polska firma wyprzedziła Niemców, Anglików, Francuzów - tradycyjne potęgi w świecie CAD. Gratulacjom nie było końca.
I tu gorące podziękowania dla Waldemara Łastowskiego, Wojciecha Karcza i Andrzeja Poćwierza z Autodesk Polska za niewątpliwe wsparcie (i typowanie, rzecz jasna). Dziękujemy również dystrybutorom, Man und Machine i System 3000, oraz (a może przede wszyskim ...) naszym Klientom, bo to przecież dla nich staramy się być najlepsi.